Occhi di lupo z tuńczykiem i bobem
Occhi di lupo z tuńczykiem i bobem
Przepis ten lawiruje pomiędzy sałatką, a dość lekkim daniem obiadowym. Nie ma w sobie ciężkiego sosu, makaron sprawia, że syci, a połączenie bobu i tuńczyka daje rewelacyjny smak. Jest bardzo popularny w kuchni włoskiej (zwłaszcza, gdy trwa sezon i można cieszyć się dostępnością młodego bobu). I taka ciekawostka👀, że włoski makaron Occhi di lupo tłumacząc oznacza dosłownie: wilcze oczy🐺. Sałatka jest zwykle podawana na zimno, ale można ją również podać na ciepło. Wyszło zdrowo, smacznie i niebanalnie.
125 g makaronowych rurek Occhi di lupo (½ standardowego opakowania)
200 g świeżego bobu (poza sezonem używamy mrożonego)
1 puszka tuńczyka w oleju w kawałkach
1 mała czerwona cebula
3 łodygi selera naciowego
oliwa z oliwek
natka świeżej pietruszki (w zastępstwie można użyć suszonej)
sól
pieprz świeżo zmielony
Makaron ugotować według instrukcji na opakowaniu (uważać, żeby nie rozgotować!). Po ugotowaniu przepłukać zimną wodą, pozwolić, aby z makaronu ściekła woda, następnie przerzucić do miski (w zależności od długości rurki, można ją przeciąć na połowę lub na trzy części) i polać delikatnie oliwą z oliwek.
Bób świeży obrać ze skórki (w przypadku mrożonego rozmrozić i obrać).
Cebulę pokroić w drobną kostkę, a łodygi selera obrać obieraczką i pokroić w dość cienkie plasterki.
Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć cebulę z selerem, następnie dodać obrany bób i wszystko smażyć około 5 minut (bób musi zrobić się miękki).
Mieszankę z patelni po lekkim ostygnięciu dodać do makaronu. Dorzucić też tuńczyka odsączonego z oleju i wymieszać z makaronem.
Dodatkowo polać oliwą z oliwek, posolić, zmielić pieprz i dodać posiekaną natkę pietruszki. Wszystko dokładnie wymieszać i wstawić do lodówki, aby sałatka się schłodziła.
SMACZNEGO ! 💗
💥Dla wielbicieli tuńczyka na ciepło, danie można podawać ciepłe w formie lekkiego obiadu czy kolacji.
Komentarze
Prześlij komentarz